Zwierzenia cz.1
20 stycznia 2008, 18:06
Chyba znowu będzie bez ładu i składu ale siedząc przy kompie nie mogę jakoś napisać tego co myśle podczas zasypiania... Wydaje mi się ze wytłumaczeniem na brak jakichkolwiek prób w kierunku zrobienie czegoś aby być z (boje się napisać jej prawdziwe imie aby ktoś się nie domyślił kim jestem-wiem żałosny jestem) wynika z tego że przez 18 lat nikt poza rodziną nie okazał mi czułości nie mówiąc już o namiastce miłości. Chyba nie ma za wiele osób takich jak ja które mając 18 lat nie miały by w życiu ani razu dziewczyny czy chłopaka, nie całowały się nawet raz, nic zupełnie 0. Jeżeli jednak jest ktoś taki to pewnie wie co to znaczy nie móc się przytulić do kogoś przez pare lat, zupełnie zwykłe nie zobowiązujące przytulenie się aby ulżyć sobie troche...
Drugim powodem jest jakaś dziwna przypadłość wynikająca chyba częściowo z pierwszej ( o ile ktoś zrozumiał o co chodzi w tym co napisałem :P) no it z tego że raczej zbyt przystojny nie jestem żeby nie powiedzieć brzydki, może nie jakoś bardzo ale czasami jak popatrzę w lustro to się dziwię że ludzie normalnie zemną rozmawiają ;x Tak więc druga przypadłość polega na tym że nie potrafię ZUPEŁNIE rozmawiać z dziewczynami szczególnie ładnymi. Spokojnie mogę powiedzieć że jestem osobą inteligentną która ma coś do powiedzenia na każdy temat, rozmawiając z kolegami moge gadac i gadac, opowiadać historyjki, kawały i ciekawostki. Jednak gdy przychodzi do rozmowy z dziewczyną nawet koleżanką z klasy to nagle jakbym miał pustkę w głowie i jedyny temat na jaki mogę coś powiedziec to szkoła. Nie żebym był nie śmiały(poza kontaktami zdziewczynami jak już wspominałem), bardzo łatwo mi nawiązywać nowe kontakty, jestem zawsze otwarty na nowych ludzi, a jednak jeszcze NIGDY nie odważyłem się podejść i zagadać do obcej dziewczyny, a tych które znam (a jest ich nie wiele szczerze mówiąc) nie śmiałem poderwać. Haha takie abstrakcyjnie wydaję mi się to pojęcie, aż się dziwię że użyłem tego słowa.
Dobra to się rozpisałem, zresztą na jeden z tematów o którym dawno już chciałem porozmawiać ale oczywiście nie miałem z kim...
Dodaj komentarz